o tym co lubię: sport i turystyka Zastrzeżenie: To mój prywatny blog, dlatego nie gwarantuję ważności czy aktualności zamieszczanych tutaj informacji. Zastrzegam sobie prawo do nieponoszenia odpowiedzialności za jakiekolwiek błędy,zwłokę czy skróty myślowe.
poniedziałek, 17 listopada 2014
środa, 12 listopada 2014
Z płyty boiska 11
Miniony weekend to niestety tylko wizyta na meczu III Ligi pomiędzy: „Wolanią” Wola Rzędzińska a „Garbarnią” Kraków. Zdecydował o tym jakiś wirus który mnie dopadł i rozłożył na kilka dni. Na ten mecz udałem się głównie ze względu na drużynę przyjezdną, bowiem to bardzo zasłużony Klub, który na trwale zapisał się w historii polskiej piłki nożnej. Samego meczu do porywającego zaliczyć niestety nie można. Ekipa gości była w tym meczu lepsza w każdym aspekcie sztuki piłkarskiej. Gospodarze po raz kolejny grali bez wiary w końcowy wynik.
poniedziałek, 3 listopada 2014
Z płyty boiska 10
W niedzielne popołudnie doszło do meczu na „szczycie” w IV Lidze – wschodniej, pomiędzy: „Polanem” Żabno a „Podhalem” Nowy Targ. Jak to zwykle bywa staram się rozpoczynać obserwacje zawodów od wizyty w miejscowych kościołach i tak też było tym razem. Niestety, ale mecz ten do porywających nie należał. Był to typowy mecz walki, pozbawiony szybkich kombinacyjnych akcji, strzałów, parad bramkarskich. Takie typowe zawody na remis i chyba ten podział punktów byłby najbardziej sprawiedliwy.